|
Lazarus_Nowa_Sól Forum www.ns-lazarus.yoyo.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:47, 31 Gru 2007 Temat postu: Materiały |
|
|
P. Urbanowska obiecała dać na forum cały materiał który d tej pory przerbiliśmy... Miało to być w niedziele 30 X i... ?
Moznma wiedzieć kiedy dostaniemy? Bo tak nawiasem mówiąc, nie było mnie naparu zajęciach i nie mam się z czego uczyć...
Z góry edziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojcio
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: N.S.
|
Wysłany: Wto 14:00, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie pani Urbanowska, tylko ja. Nie na forum, tylko na stronie kadetów. Nie 30.XII tylko 31. XII... dzisiaj wieczorem prawdopodobne będą. A nawiasem mówiąc na zajęcia trzeba chodzić, a jeśli już kogoś nie było (bo czasem rzeczywiście nie można i jest to usprawiedliwione), to zakichanym obowiązkiem ucznia jak i kursanta jest NADROBIĆ ZALEGŁY MATERIAŁ I UZUPEŁNIĆ NOTATKI.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojcio dnia Wto 14:03, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:39, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
,,Wojcio" dzięki za informacje
Czekam na materiały na stronie kadetów.( najlepiej by było jakby pojawiły sie najszybciej )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaba
Instruktor
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:08, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Drogi Kadecie/kadetko... rozumiem ze byl sylwester... alkohol juz nawet dziecia sprzedaja... ale powiedz mi czy to zwalnia od czytania ze zrozumieniem... powiedz mi czym my grzeszymy ze musimy cos takiego znosic... NO CZYM !!??
Przeciez na stronie kedetow jest JASNO I WYRAZNIE i nawet po POLSKU wszystko napisne...
P.S. Okulista powinien byc juz jutro otwarty
Pozdrawiam cieplo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:13, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Żaba, nie denerwuj się )
oj no dziewczynie/ chłopakowi się nie widziało no ;pp
wybaczcie jej/jemu.
PS Wszystko już jest na stronie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojcio
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: N.S.
|
Wysłany: Wto 19:28, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sabinko... ani Synuś, ani Ojciec się nie denerwują, ale o pewnych rzeczach trąbimy jak pawiany z czerwionymi tyłkami już od przeszło miesiąca i dobija nas jeśli ktoś po tym miesiącu nie zna lokalizacji podstawowych materiałów. Tym bardziej słabo się robi czytając takie pretensje. Może nie zapominajmy, że zarówno p. Arletta jak też p. Wojtek i wielu innych ludzi zrzeszonych w Stowarzyszeniu to wolontariusze, czyli osoby, które za swoją pracę nie żądają ani nie otrzymują wynagrodzenia (a niejednokrotnie ponoszą koszty). Tak więc bardzo wszystkich proszę o chociaż odrobinę cierpliwości do siebie nawzajem - nie zawsze możemy, nie zawsze się udaje, nie zawsze znajdziemy czas, aby wrzucić na serwery wszystko na czas , a mimo to wydaje mi się że Placówka i Korpusy funkcjonują wręcz fantastycznie jak na możliwości wolontariatu.
Pozdrowionka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojcio dnia Wto 19:31, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaba
Instruktor
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:58, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ojciec dobrze mowisz... naprawde denerwujacym moze byc fakt... ze podawane jest wszystko na tacy to jeszcze marudza gdzie to jest powinno byc dawno a nie ma... no czlowiek tez ma jakas granice cierpliwosci...
Co do samego textu o tym ze niam mam sie z czego uczyc... szczeze... to w waszym interesie jest zalatwienie sobie notatek... no chyba ze w szkole tez mowicie ze nie macie sie z czego uczyc bo was nie bylo... chociaz watpie...
Co do samego wolontariatu... decydujac sie na dolaczenie do tej dzialalnosci nie sadzilem ze jest tak dobrze... bo musze przyznac ze problemow odpukc nie ma wszystko jest pieknie ladnie pelna organizacja wszysko trzyma sie "kupy".
Ludzie nas postrzegaja jako rzez pozyteczna.
W samym stowarzyszeniu panuje mila atmosfera i to sie cieni i to trzyma nas razem.
Trzymajcie sie cieplo i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 24 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:01, 24 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
To moja wina - powtorzyl Shane i zmierzal do drzwi. - Nic nie rozumiecie. Tata ma racje. To ja sie mylilem.
-Nieprawda! - Claire zlapala go za ramie. Wyrwal sie bez najmniejszego wysilku. - Shane! Przystanal w drzwiach i sie obejrzal. Byl przygnebiony, przybity i poobijany, ale najbardziej przerazila Claire rozpacz w jego oczach. Shane przeciez zawsze byl silny. Musial byc silny. Potrzebowala jego sily.
-Tata ma racje - powtarzal jak mantre. - To miasto jest chore. Jest zatrute i nas tez zatruwa. Nie mozemy pozwolic, zeby nas pokonalo. Musimy walczyc.
-Z wampirami? Shane, to szalenstwo. Nie mozesz! Wiesz, co sie stanie! - krzyknela Eve.
Odstawila miseczke chili na tace i wstala z lozka, z twarza wciaz mokra od lez i smutna, ale w jej oczach pojawila sie iskierka buntu. - Twoj ojciec zwariowal. Bardzo mi przykro, ale to prawda. I nie mozesz pozwolic, zeby pociagnal ciebie za soba. Zginiesz przez niego, a Claire i ja przy okazji. On juz... - przerwala, zeby zaczerpnac tchu. - Zabili Michaela. Kto wie, ilu ludzi jeszcze skrzywdza? Nie mozemy im na to pozwolic.
-Tak jak skrzywdzono Lysse? - wybuchnal Shane. - Jak moja mame? Eve, oni zabili moja mame! Wczoraj chcieli nas spalic, nie zapominaj o tym, i Michaela tez to dotyczy!
-Ale...
-To miasto jest zle! - powiedzial Shane i rzucil Claire spojrzenie niemal blagalne. - Rozumiesz mnie, prawda? Rozumiesz, ze tam gdzies jest swiat, swiat, ktory zupelnie nie przypomina tego miasta?
-Tak - przyznala cicho. - Rozumiem to. Ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|